Odnawialny blog: Czy prawa prosumentów powinny być chronione w konstytucji? Czy na pewno prawo obywateli do prosumpcji i prawa prosumentów są w Polsce wystarczająco chronione zwykłymi ustawami? Można mieć wątpliwości i przy okazji debaty konstytucyjnej warto się nad tym zastanowić, czy problem nie jest jeszcze nazbyt egzotycznym jak na pytanie konstytucyjne, ale też nad tym czy brak konstytucyjnej ochrony tej nowej formy działalności nie spowoduje ze ona nigdy w Polsce się nie rozwinie.

Okres pilotażu i próby promocji działalności prosumenckiej w latach 2015-2017 wykazały, że przynajmniej w energetyce prawa prosumentów nie są wystarczająco chronione. Zachętom do prosumpcji ze strony państwa i (od pewnego czasu) koncernów energetycznych towarzyszy stopniowe wywłaszczanie prosumentów z korzyści. Nie podlegają oni w pełni prawu konsumenckiemu, przez co działają w strefie niejasnego prawa, która sprzyja nadużyciom. Wielkie korporacje energetyczne zastosowały neoliberalną sztuczkę i pod szczytnymi hasłami „promocji prosumpcji” wprzęgnęły konsumentów w procesy produkcji czystej energii (od czego same stronią), wywłaszczając ich jednak z możliwości zarabiania i transferując wielorakie korzyści do siebie. W takiej sytuacji potrzebna państwu i społeczeństwu działalność prosumencka nie będzie się rozwijać i w końcu zaniknie wraz z porzuconym i niewykorzystany dla społeczeństwa potencjałem rozwojowym. Przedstawiane doświadczenie dotyczy energetyki, ale upowszechnienie postawy prosumenckiej stanowi potencjał także dla innych dziedzin gospodarki i życia społecznego.

Pełny wpis: www.odnawialny.blogspot.com