Dotychczas głównym motorem rozwoju fotowoltaiki w Polsce był sektor prosumencki. Jednak w najbliższych latach fotowoltaika ma szanse wyjść z niszy, a nawet być wiodącą technologią OZE. Już po wynikach pilotażowych aukcji na przełomie lat 2016/2017 widać, że system aukcyjny najlepiej służy technologii fotowoltaicznej, która dojrzała do odegrania znacznie większej niż dotychczas roli w OZE i w polskiej energetyce. W ramach pilotażu zakontraktowano energię z ok. 400 MW projektów PV, z których cześć już pracuje, a gros zostanie przyłączone do sieci do końca 2019 roku. W opinii Instytutu Energetyki Odnawialnej w latach 2017-2018 fotowoltaika wyjdzie z niszy i już do końca 2020 roku może stać się jedną z wiodących technologii OZE pod względem mocy zainstalowanej, a system aukcyjny diametralnie zmieni dzisiejszy obraz branży.

Pierwsze aukcje na energię z nowych źródeł przeprowadzono dwukrotnie - w 2016 i 2017 r. - w jednym (z siedmiu wówczas możliwych) koszyku aukcyjnym, w zakresie mocy poniżej 1 MW. Dotyczyło to koszyka nazwanego jako "Inne niż wyżej wymienione", do którego, w rozumieniu gospodarza ustawy (minister energii) oraz regulatora i organu uprawnionego do przeprowadzenia aukcji (URE), zaliczono przede wszystkim energetykę słoneczną (farmy fotowoltaiczne) i energetykę wiatrową (małe farmy lub pojedyncze elektrownie wiatrowe).

Ceny referencyjne określone przez ministra energii wynosiły odpowiednio: w pierwszej aukcji 465 zł/MWh (fotowoltaika) i 415 zł/MWh (wiatr) oraz 450 zł/MWh (fotowoltaika) i 320 zł/MWh (wiatr) w drugiej. Ograniczenie mocy do 1 MW i niższe ceny referencyjne dla energetyki wiatrowej spowodowały, że w koszyku aukcyjnym nr 7 zwycięzcą okazała się technologia fotowoltaiczna.

W I aukcji OZE, przeprowadzonej 30 grudnia 2016 r., wygrały 84 projekty branży fotowoltaicznej złożone przez 62 wytwórców energii. Wśród uczestników aukcji znalazły się zarówno małe firmy prywatne, jak i duże firmy, które przygotowują projekty "na sprzedaż". Wśród zwycięzców aukcji znalazło się 11 podmiotów zagranicznych lub kontrolowanych przez takie podmioty. W jej ramach zakontraktowano 1 567 289 MWh energii do wytworzenia w okresie 15 lat, za kwotę 554 474 643 zł. Średni koszt sprzedanej na niej energii wynosił 353,79 zł/MWh. Minimalna cena, po jakiej energia została sprzedana w tej aukcji, to 253,5 zł/MWh, a maksymalna - 408,8 zł/MWh.

W ramach II aukcji OZE, przeprowadzonej 29 czerwca 2017 r. w koszyku aukcyjnym "inne", wyłoniono 352 zwycięskie projekty fotowoltaiczne i wiatrowe zgłoszone przez 236 podmiotów (siedem z tych podmiotów uzyskało również wsparcie w pierwszej aukcji). W jej ramach zakontraktowano 4 720 962 MWh energii do wytworzenia (też w okresie 15 lat) za kwotę 1 760 121 889 zł. Średni koszt energii wynosił tu 373 zł/MWh. Minimalna cena, po jakiej energia została sprzedana, wynosiła 195,00 zł/MWh, a maksymalna - 398,87 zł/MWh.

Uzyskana w II aukcji, w koszyku "inne", średnia cena energii była wyższa o 5% od średniej ceny z pierwszej aukcji w tym samym koszyku. Jest to raczej unikalne zjawisko w historii systemów aukcyjnych, że ceny fotowoltaiki w kolejnych aukcjach rosną, ale oznacza też, że inwestorzy po trudnych rozmowach z bankami po pierwszej aukcji dokonali racjonalnych korekt w założeniach biznesowych.

Generalnie, projekty z II aukcji, mające (przy ciągle spadających kosztach technologii i rosnącej wydajności) pół roku dłużej na zrealizowanie inwestycji i jednocześnie nieco wyższe średnie ceny energii, mogą być statystycznie bardziej atrakcyjne finansowo niż projekty z I aukcji.

W efekcie obu przeprowadzonych aukcji kontrakty na sprzedaż energii uzyskało 298 firm. W źródłach poniżej 1 MW zbudują one (lub przyczynią się do zbudowania, gdyż na rynku następuje wtórny obrót zwycięskimi projektami) ok. 400 MW nowych mocy fotowoltaicznych o łącznej wartości inwestycji sięgającej 2 mld zł.

Pilotaż aukcyjny, po dwu rundach aukcji, został zatrzymany - głównie tym, że ustawa od 2015 roku nie miała zakończonego przez polski rząd procesu notyfikacji przepisów. W efekcie inwestorzy byli narażeni na ryzyko zwrotu otrzymanej w systemie aukcyjnym pomocy publicznej. Innym powodem były błędy w ustawie, m.in. w strukturze koszyków aukcyjnych. W związku z tym minister energii w czerwcu 2017 roku przedłożył projekt kolejnej nowelizacji ustawy o OZE, tym razem ze zgłoszeniem całości ustawy (wraz z propozycjami zmian) do notyfikacji w Komisji Europejskiej.

Polecamy pełną wersję naszego artykułu autorstwa: Grzegorz Wiśniewski, Aneta Więcka, Justyna Zarzeczna opublikowany w  "Energia i Recykling" - 4/2018 oraz na portalu CIRE