Pismo Instytutu Energetyki Odnawialnej oraz Fundacji Rozwoju Nauk Materiałowych skierowane do Ministra Gospodarki p. Waldemara Pawlaka w sprawie propozycji korekt w ostatecznej wersji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

Po zapoznaniu się z podanymi w dniu 25 stycznia br. do wiadomości publicznej szczegółowym opisem priorytetów Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” (POIŚ), stwierdziliśmy, że w działaniu 10.3 „Rozwój przemysłu na rzecz produkcji odnawialnych źródeł energii” nie zostały dokonane żadne z postulowanych (na etapie konsultowania POIŚ) wcześniej zmian, a w szczególności związanych z minimalną wielkością projektu i zakresem technologii uznanych za godne wsparcia.

Problem mógł się wziąć stąd, że działanie 10.3 jest trochę nietypowe i zostało przeniesione z osi „9” do osi „10” (łącznie ze zmianą źródła dofinansowania na EFRR), ale nie oznacza to, że powinno być przeniesione bezrefleksyjnie.

Jeżeli chodzi o minimalną wartość projektu, to 20 mln złotych jest kwotą zbyt wysoką, w zasadzie dla uruchomienia produkcji wszystkich rodzajów odnawialnych źródeł energii, a w szczególności dla tak ważnych technologii jak produkcja kolektorów słonecznych, modułów fotowoltaicznych, czy elementów instalacji dla biogazowni. Należy też pamiętać, ze obecnie przemysł energetyki odnawialnej opiera się na coraz większej liczbie powiązań kooperacyjnych i postępującej specjalizacji, co powoduje że firmy produkują komponenty systemów (a nie całe systemy) i byłoby dobrze gdyby były to w warunkach polskich tzw. kluczowe komponenty.

Wyniki prowadzonych na ten temat badań w Instytucie Energetyki Odnawialnej (EC BREC IEO), przedstawione także w ekspertyzie dla Ministerstwa Środowiska pt „Ocena stanu i perspektyw krajowej produkcji urządzeń dla energetyki odnawialnej” w pełni potwierdziła tę tezę. Spośród w sumie niewielkiej liczby ponad 200 producentów urządzeń, prawie wszyscy producenci specjalizują się w wybranych komponentach. Przy takiej produkcji (podobnie jest w innych krajach UE, za wyjątkiem niektórych producentów elektrowni wiatrowych), tym bardziej trudno zakładać, aby inwestycje w uruchomienie produkcji urządzeń kosztowały więcej niż 20 mln zł. Pragniemy też zwrócić uwagę, że w innym priorytecie 10.2 (w tej samej osi 10), wymagana minimalny koszt projektu to 8 mln. zł, choć w systemach gazyfikacji koszty są wyższe niż w przypadku uruchamiania produkcji komponentów energetyki odnawialnej.

Drugi problem jaki dostrzegliśmy w opisie priorytetu 10.3, to nieuwzględnienie w nim możliwości wsparcia dla innowacyjnych firm mających szanse uruchomienia produkcji elementów solarnych systemów fotowoltaicznych (do generacji energii elektrycznej). Na tego typu urządzenia rośnie zapotrzebowanie zagranicą, które nie ma pokrycie w dostawach (możliwość eksportu nowej technologii), urządzenia te, choć powoli, to jednak wchodzą do użycia w Polsce (na razie głównie jako systemy autonomicznego zasilania odbiorników o niewielkiej mocy).

Nie rozumiemy dlaczego Polska praktycznie wprowadza bariery do rozwoju energetyki odnawialnej w działaniu 10.3 – Rozwój przemysłu dla odnawialnych źródeł energii, w którym nie wspiera się wytwarzania energii elektrycznej z ogniw słonecznych (fotowoltaika). Warto bowiem zauważyć, że choć mówimy o produkcji urządzeń do generacji energii elektrycznej, uważanej obecnie za drogą (choć czasami w zastosowaniach niszowych jest ona już obecnie opłacalna), to warto pamiętać, ze w związku z planowanym przyjęciem nowego pakietu eko-energetycznego UE „3 x 30%”, wzrośnie zarówno znacząco cena energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych (choćby o cena prawa do emisji CO2) jak i zgodnie z ostatnimi doniesieniami z Joint Research Center – Ispra EC ceny energii elektrycznej z OZE są jedynymi, gdzie przewiduje się spadek cen w kolejnych latach.

Takie ograniczenia spowodować mogą, że nie tylko środki nie będą wydane optymalnie, ale mogą nie być wydane w ogóle z powodu braku projektów spełniających wymagania formalne. Dodatkowo, ze względu na pierwsze z podniesionych w niniejszym piśmie zastrzeżeń, istnieje też niebezpieczeństwo, że koszty będą w niektórych przypadkach celowo zawyżane, aby ww. próg 20 mln zł. osiągnąć.

W związku z powyższym wnioskujemy o:

  • obniżenie minimalnego kosztu projektu w działaniu 10.3 do 5 mln zł,
  • uwzględnienie możliwości ubiegania się o dofinansowanie także producentów elementów systemów fotowoltaicznych

Pliki do pobrania: