Internet zalewany jest krótkimi newsami, ale nic nie zastąpi porządnego artykułu. Klasyk mówił, że gazety są od tego aby poczytać i zapomnieć, a miesięczniki są od tego aby pomyśleć i utrwalić w pamięci. Znajomy inżynier mówił, że kupa cegieł to jeszcze nie katedra, ulotna informacja z serwisu, to jeszcze nie usystematyzowana wiedza.
Na co dzień nie doceniamy dziennikarzy. Lubimy ponarzekać na czwartą władzę, gdy nie po naszemu opisuje świat. Ale media branżowe mają nie tylko opisywać świat, ale też profesjonalnie edukować oraz odpowiedzialnie przekazywać obiektywną, aktualną informację w odpowiednim kontekście. Branże pozbawione mediów profesjonalnych, pozostają odcięte od wiedzy i możliwości wymiany (konfrontowania) informacji. W efekcie skazane są na marginalizację, a inwestorzy zupełnie niepotrzebnie ponoszą straty. Nadmiar ulotnych lub brak prawdziwych informacji oraz brak wiedzy zawsze szkodzą. W szczególności nowe branże takie jak energetyka odnawialna nie mogą się rozwijać, ani nawet przetrwać bez dostępu do najnowszej wiedzy u dostawców rozwiązań i bez edukacji u jej odbiorców (na tych dwóch nogach - wiedza i edukacja - kształtowany powinien być każdy rynek, nie tylko rynek OZE). Media zielonej energetyki muszą wyważyć, czy stać po stronie promocji nowych technologii, czy edukować odbiorców, czy skupiać się na samej technologii czy na otoczeniu prawnym i ekonomicznym w jakim ta jest wdrażana, czy prezentować opinie rządu czy samorządów, czy akcentować ekologiczne, społeczne lub gospodarcze funkcje OZE. Z takimi dylematami spotkała się ponad 15 lat temu red. Urszula Wojciechowska tworząc w grupie wydawniczej Abrys pierwszy w Polsce fachowy i opiniotwórczy periodyk całkowicie poświęcony OZE „Czysta Energia”. Chwała wydawnictwu i chwała Pani Redaktor. Z końcem, br. roku red. Wojciechowska przekazuje swojej następczyni prowadzenie miesięcznika. Jest to okazja zarówno do szerszej refleksji jak i wspomnień oraz upamiętnienia niezwykłej historii i zatrzymania w kadrze znamiennego momentu.
Pełen wpis jest dostępny na stronie Odnawialny blog
Na co dzień nie doceniamy dziennikarzy. Lubimy ponarzekać na czwartą władzę, gdy nie po naszemu opisuje świat. Ale media branżowe mają nie tylko opisywać świat, ale też profesjonalnie edukować oraz odpowiedzialnie przekazywać obiektywną, aktualną informację w odpowiednim kontekście. Branże pozbawione mediów profesjonalnych, pozostają odcięte od wiedzy i możliwości wymiany (konfrontowania) informacji. W efekcie skazane są na marginalizację, a inwestorzy zupełnie niepotrzebnie ponoszą straty. Nadmiar ulotnych lub brak prawdziwych informacji oraz brak wiedzy zawsze szkodzą. W szczególności nowe branże takie jak energetyka odnawialna nie mogą się rozwijać, ani nawet przetrwać bez dostępu do najnowszej wiedzy u dostawców rozwiązań i bez edukacji u jej odbiorców (na tych dwóch nogach - wiedza i edukacja - kształtowany powinien być każdy rynek, nie tylko rynek OZE). Media zielonej energetyki muszą wyważyć, czy stać po stronie promocji nowych technologii, czy edukować odbiorców, czy skupiać się na samej technologii czy na otoczeniu prawnym i ekonomicznym w jakim ta jest wdrażana, czy prezentować opinie rządu czy samorządów, czy akcentować ekologiczne, społeczne lub gospodarcze funkcje OZE. Z takimi dylematami spotkała się ponad 15 lat temu red. Urszula Wojciechowska tworząc w grupie wydawniczej Abrys pierwszy w Polsce fachowy i opiniotwórczy periodyk całkowicie poświęcony OZE „Czysta Energia”. Chwała wydawnictwu i chwała Pani Redaktor. Z końcem, br. roku red. Wojciechowska przekazuje swojej następczyni prowadzenie miesięcznika. Jest to okazja zarówno do szerszej refleksji jak i wspomnień oraz upamiętnienia niezwykłej historii i zatrzymania w kadrze znamiennego momentu.
Pełen wpis jest dostępny na stronie Odnawialny blog