Gdyby ustawa o odnawialnych źródłach energii weszła w życie dwa lata temu, a nie w roku przyszłym, to prawdopodobnie nie byłyby potrzebne wyłączenia prądu, podczas tegorocznych upałów – stwierdził na antenie radiowej Jedynki Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.