Aktualności
  • English (UK)
  • pl-PL

Aktualności

Odpowiedź Ministerstwa Gospodarki, Departamentu Funduszy Europejskich na zapytanie Instytutu Energetyki Odnawialnej oraz Fundacji Rozwoju Nauk Materiałowych skierowane do Ministra Gospodarki p. Waldemara Pawlaka w sprawie propozycji korekt w ostatecznej wersji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

Informacja dotycząca pisma Instytutu i Fundacji w sprawie propozycji korekt w ostatecznej wersji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Pliki do pobrania:

Energia słoneczna na zielonych osiedlach.

Czy warto instalować kolektory słoneczne?

(artykuł zostal opublikowany równolegle w piśmie mieszkańców Zielonej Białołęki "Nasza Choszczówka")

W Polsce, pomimo, iż mamy inne warunki klimatyczne niż w krajach południowych, takich jak: Włochy, Hiszpania, Portugalia czy Grecja, systematycznie rośnie wykorzystanie energii słonecznej. Nie tylko dlatego, że zainstalowany na dachu kolektor budzi ciekawość sąsiadów, ale przede wszystkim pozwala na zmniejszenie kosztów ogrzewania ciepłej wody nawet o 50%, jak również może zmniejszyć koszty ogrzewania budynku. Problem zmniejszania kosztów ogrzewania, wraz z nieuchronnym w kolejnych latach wzrostem cen energii i paliw, będzie stawał się coraz poważniejszym.

Przed Świętami mieszkańcy Warszawy, także Zielonej Białołęki dostali pismo z RWE Stoen, który poinformował (nie pytając już urzędu regulacyjnego o akceptację taryfy), że cena energii elektrycznej w tym roku wzrośnie ok. 10%, a za chwilę podobne pismo w sprawie cen gazu dostaniemy z gazowni (tu po zatwierdzeniu nowej taryfy przez regulatora). Te możliwe wymierne korzyści nie są to jedynym powodem dla którego warto się zainteresować energią słoneczną. Kolektor słoneczny jako źródło ciepła jest urządzeniem nie powodującym szkodliwych emisji do atmosfery, tak jak to jest w przypadku ogrzewania wody za pomocą tradycyjnych nośników energii i paliw, takich jak „ekologiczny” węgiel (sprzedawany jako eko-groszek) czy nawet paliwa płynne (olej opałowy czy gaz), reklamowane jako całkowicie ekologiczne.

Mamy już wiele przykładów zastosowania kolektorów w budownictwie mieszkalnym w Polsce, w 2004 roku, w miejscowości Poddębice, w woj. łódzkim zainstalowano na osiedlu mieszkaniowym kolektory słoneczne o pow. 183 m2 do wspomagania ogrzewania ciepłej wody. W Warszawie, na wiosnę zostanie sfinalizowana solarna inwestycja na bloku mieszkaniowym na osiedlu Chomiczówka, gdzie wspólnota mieszkaniowa postanowiła w ten sposób zmniejszyć koszty ogrzewania wody. Dotychczas używano kosztownego obecnie oleju opałowego. Inwestycja zostanie sfinansowana poprzez kredyt udzielony przez Bank Gospodarstwa Krajowego, możliwe jest udzielenie tzw. premii termomodernizacyjnej.

Zakup instalacji słonecznej nie tylko może być sfinansowany poprzez kredyt, ale też w formie dotacji. W większości przypadków są to dotacje do instalacji wielkowymiarowych i często może być to zachętą do współpracy grupy drobnych inwestorów w celu „pakietowania” ich inwestycji w większy projekt. Fundacja Ekofundusz oferuje atrakcyjną dotację w wielkości do 40% w ramach tzw. ”szybkiej ścieżki”, warunek instalacja pow. 50m2. Dotacji udziela również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie w formie umorzenia pożyczki do 20%. Ciekawym rozwiązaniem jest forma wsparcia jaką udzielają gminy (czasami powiaty) poprzez Gminne (powiatowe) Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, np. w powiecie Dzierżoniów, gminach Bielawa, Słupsk, czy Gdańsk. Więcej o lokalnym wsparciu dla energetyki słonecznej można przeczytać na blogu Prezesa IEO Grzegorza Wiśniewskiego.

Być może, przez np. analogie do gminy Gdańsk, takie rozwiązanie mogłoby być również stosowane przez warszawski fundusz. W Gdańsku wsparcie jest możliwe w przypadku modernizacji węglowych systemów ogrzewania, w ramach tzw. „Czerwonej Linii Dotacyjnej”. Uprawnione do składania wniosków o dotację są osoby fizyczne i prawne z tytułem prawnym do lokalu/budynku, w którym usytuowane jest źródło ciepła. Maksymalna wysokość dotacji w przypadku zainstalowania kolektorów słonecznych wynosi 5 tyś zł. Szacuje się, że koszt instalacji kolektorów słonecznych wraz z montażem dla 4 osobowej rodziny wynosi od 7-8 tyś zł do 10-12 tyś zł. W przybliżeniu można podać, że okres zwrotu z inwestycji przy założeniu, że instalacja będzie pracować ponad 20 lat i cena energii będzie wzrastać tylko o 5% rocznie okres zwrotu nakładów poniesionych na zakupu instalacji wyniesie 5 lat. A jeśli dodamy do tego ewentualną dotację, wówczas okres zwrotu okaże się jeszcze krótszy.

Poza korzyściami/oszczędnościami na etapie eksploatacji, zastosowanie odnawialnych źródeł energii w budynku będzie niezbędne przy sprzedaży, wynajmie budynku. Od 1 stycznia 2009 r. będzie wymagany tzw. certyfikat energetyczny, określający ile energii zużywa dany budynek. Najbardziej energooszczędne będą mogły dostać klasę A, a najmniej - G. Im niższa klasa, tym niższa cena budynku. Zastosowanie kolektorów słonecznych wpłynie na wzrost klasy energetycznej i oczywiście jak wspomniano ceny budynku.

Dlatego, być może warto zastanowić się nad modernizacją systemu przygotowania ciepłej wody jaki centralnego ogrzewania budynku, jak widać, będzie to dla nas opłacalne w przyszłości i przyniesie realne korzyści.

W Warszawie, od kilku Instytut Energetyki Odnawialnej (EC BREC IEO) aktywnie zachęca do wdrażania systemów energii odnawialnej, w tym do zastosowania kolektorów słonecznych, w szczególności posiada doświadczenie w wspieraniu np. branży turystycznej poprzez udział w międzynarodowych projektach współfinansowanych przez Komisję Europejską. Przykładem jest kampania, która wstępnie miała być przeprowadzona tylko na terenie województwa pomorskiego, a w tej chwili jest prowadzona w całej Polsce o akronimie SOLCAMP pt. „Energia słoneczna na campingach”. Doświadczenia zebrane z tego typu działań prowadzą do wniosku, że tereny zielone to najlepsze miejsce do tego typu inwestycji i nie chodzi tu tylko o campingi, pensjonaty, obiekty rekreacyjne, ale głównie o domy mieszkalne, świadomych i może bardziej od przeciętnej „zielonych” mieszkańców. Najlepsze efekty przynosi w tym przypadku wspólne działanie: mała kampania informacyjna (czasami wsparta przez gminę), wymiana poglądów i wstępna ocena możliwości technicznych, wspólne aplikacje o środki na dofinansowanie inwestycji i przetargi na dostawę urządzeń i usług montażowych, a dalej na bazie zdobytych doświadczeń pomysł rozwija się już samodzielnie metodą „sąsiad od sąsiada”.

Autorzy tekstu postarają się odpowiedzieć zainteresowanym czy ich domy i biura spełniają wstępne warunki do instalowania kolektorów słonecznych, ew. czy możliwe jest ich zintegrowanie z pompami ciepła o których był już artykuł w nr 6/2007 NCh.

Jeżeli zainteresowanie mieszkańców byłoby większe, postaramy się, za zgodą redakcji, wrócić do tego tematu w bardziej konkretny sposób w jednym z następnych wydań NCh, aby Białołęka pozostała nie tylko „Zieloną”, ale też byłą bardziej „Słoneczną”.

Aneta Więcka
Grzegorz Wiśniewski

Ranking  Krajowego Punktu Kontaktowego "Udział Polski w 6 PR"

W opublikowanym raporcie Krajowego Punktu Kontaktowego „Udział Polski w 6. Programie Ramowym Wspólnoty Europejskiej w dziedzinie badań, rozwoju technologicznego i wdrożeń, przyczyniających się do tworzenia Europejskiej Przestrzeni Badawczej i innowacji (2003-2006)” EC BREC IEO znalazł się w rankingu na 4 miejscu wśród jednostek badawczo-rozwojowych z ilością 12 projektów 6 PR.

W raporcie oprócz jednostek badawczo-rozwojowych zostały uwzględnione szkoły wyższe, jednostki Polskiej Akademii Nauk, przedsiębiorstwa oraz inne instytucje aplikujące do programów ramowych.

Raport stanowi analizę uczestnictwa polskich zespołów naukowo-badawczych, uwzględnia ogólne wyniki 6 PR, w tym tzw. współczynnik sukcesu, jak również wyniki Polski na tle krajów Unii Europejskiej.

Pliki do pobrania:

Pismo Instytutu Energetyki Odnawialnej oraz Fundacji Rozwoju Nauk Materiałowych skierowane do Ministra Gospodarki p. Waldemara Pawlaka w sprawie propozycji korekt w ostatecznej wersji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

Po zapoznaniu się z podanymi w dniu 25 stycznia br. do wiadomości publicznej szczegółowym opisem priorytetów Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” (POIŚ), stwierdziliśmy, że w działaniu 10.3 „Rozwój przemysłu na rzecz produkcji odnawialnych źródeł energii” nie zostały dokonane żadne z postulowanych (na etapie konsultowania POIŚ) wcześniej zmian, a w szczególności związanych z minimalną wielkością projektu i zakresem technologii uznanych za godne wsparcia.

Problem mógł się wziąć stąd, że działanie 10.3 jest trochę nietypowe i zostało przeniesione z osi „9” do osi „10” (łącznie ze zmianą źródła dofinansowania na EFRR), ale nie oznacza to, że powinno być przeniesione bezrefleksyjnie.

Jeżeli chodzi o minimalną wartość projektu, to 20 mln złotych jest kwotą zbyt wysoką, w zasadzie dla uruchomienia produkcji wszystkich rodzajów odnawialnych źródeł energii, a w szczególności dla tak ważnych technologii jak produkcja kolektorów słonecznych, modułów fotowoltaicznych, czy elementów instalacji dla biogazowni. Należy też pamiętać, ze obecnie przemysł energetyki odnawialnej opiera się na coraz większej liczbie powiązań kooperacyjnych i postępującej specjalizacji, co powoduje że firmy produkują komponenty systemów (a nie całe systemy) i byłoby dobrze gdyby były to w warunkach polskich tzw. kluczowe komponenty.

Wyniki prowadzonych na ten temat badań w Instytucie Energetyki Odnawialnej (EC BREC IEO), przedstawione także w ekspertyzie dla Ministerstwa Środowiska pt „Ocena stanu i perspektyw krajowej produkcji urządzeń dla energetyki odnawialnej” w pełni potwierdziła tę tezę. Spośród w sumie niewielkiej liczby ponad 200 producentów urządzeń, prawie wszyscy producenci specjalizują się w wybranych komponentach. Przy takiej produkcji (podobnie jest w innych krajach UE, za wyjątkiem niektórych producentów elektrowni wiatrowych), tym bardziej trudno zakładać, aby inwestycje w uruchomienie produkcji urządzeń kosztowały więcej niż 20 mln zł. Pragniemy też zwrócić uwagę, że w innym priorytecie 10.2 (w tej samej osi 10), wymagana minimalny koszt projektu to 8 mln. zł, choć w systemach gazyfikacji koszty są wyższe niż w przypadku uruchamiania produkcji komponentów energetyki odnawialnej.

Drugi problem jaki dostrzegliśmy w opisie priorytetu 10.3, to nieuwzględnienie w nim możliwości wsparcia dla innowacyjnych firm mających szanse uruchomienia produkcji elementów solarnych systemów fotowoltaicznych (do generacji energii elektrycznej). Na tego typu urządzenia rośnie zapotrzebowanie zagranicą, które nie ma pokrycie w dostawach (możliwość eksportu nowej technologii), urządzenia te, choć powoli, to jednak wchodzą do użycia w Polsce (na razie głównie jako systemy autonomicznego zasilania odbiorników o niewielkiej mocy).

Nie rozumiemy dlaczego Polska praktycznie wprowadza bariery do rozwoju energetyki odnawialnej w działaniu 10.3 – Rozwój przemysłu dla odnawialnych źródeł energii, w którym nie wspiera się wytwarzania energii elektrycznej z ogniw słonecznych (fotowoltaika). Warto bowiem zauważyć, że choć mówimy o produkcji urządzeń do generacji energii elektrycznej, uważanej obecnie za drogą (choć czasami w zastosowaniach niszowych jest ona już obecnie opłacalna), to warto pamiętać, ze w związku z planowanym przyjęciem nowego pakietu eko-energetycznego UE „3 x 30%”, wzrośnie zarówno znacząco cena energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych (choćby o cena prawa do emisji CO2) jak i zgodnie z ostatnimi doniesieniami z Joint Research Center – Ispra EC ceny energii elektrycznej z OZE są jedynymi, gdzie przewiduje się spadek cen w kolejnych latach.

Takie ograniczenia spowodować mogą, że nie tylko środki nie będą wydane optymalnie, ale mogą nie być wydane w ogóle z powodu braku projektów spełniających wymagania formalne. Dodatkowo, ze względu na pierwsze z podniesionych w niniejszym piśmie zastrzeżeń, istnieje też niebezpieczeństwo, że koszty będą w niektórych przypadkach celowo zawyżane, aby ww. próg 20 mln zł. osiągnąć.

W związku z powyższym wnioskujemy o:

  • obniżenie minimalnego kosztu projektu w działaniu 10.3 do 5 mln zł,
  • uwzględnienie możliwości ubiegania się o dofinansowanie także producentów elementów systemów fotowoltaicznych

Pliki do pobrania:

W odpowiedzi na nowy pakiet eko-energetyczny UE „3 x 20%” z 23 stycznia 2008r. 

Autorska prognoza Instytutu Energetyki Odnawialnej sposobu osiągnięcia 15% udziału energii ze źródeł odnawialnych w bilansie zużycia energii w Polsce w 2020r.

W dniu 23 stycznia Komisja Europejska przedstawiła propozycję celu ilościowego dla Polski w postaci 15% udziału energii ze źródeł odnawialnych w bilansie energii końcowej w Polsce w 2020 r. W swojej propozycji podała prosty algorytm obliczenia celów dla każdego z państw członkowskich, ale zostawiła wolną rękę każdemu z nich do określenia w jaki sposób ten cel chce osiągnąć. Znacząca grupa państwa członkowskich zakwestionowała podane cele, posługując się jednak zazwyczaj argumentami natury politycznej, a nie merytorycznej. Instytut Energetyki Odnawialnej uważa, że w pierwszej kolejności propozycja Komisji Europejskiej powinna zostać poddana głębszej analizie pod kątem możliwości jej realizacji oraz kosztów, korzyści i ryzyka jakie ze sobą niesie.

Niniejsza praca wykonana została przy użyciu prostych metod i uproszczonych założeń. W pierwszej kolejności oceniono realność osiągnięcia celu 15% w roku 2020 na podstawie wielkości dostępnych i ekonomicznie uzasadnionych do wykorzystania w tym okresie bogatych i różnorodnych odnawialnych zasobów energii jakimi Polska dysponuje oraz określono najbardziej naturalną z tego punktu widzenia ścieżkę osiągnięcia celu. Takie podejście uzasadnione jest brakiem w kraju usystematyzowanej i porównawczej ewidencji odnawialnych zasobów energii i ich rozmieszczenia oraz faktem, że różne grupy interesu nie są zainteresowane rzetelnym podawaniem informacji na ten temat. Łatwo zatem zarówno o podważanie oszacowań zasobów przez sceptyków energetyki odnawialnej, jak i podawanie oszacowań zawyżonych i posługiwanie się nimi choćby ze względu na chęć przyciągnięcia kapitałów publicznych oraz prywatnych do poszczególnych branż.

Wychodząc od wielkości potencjałów technicznych odnawialnych zasobów energii i korygując je uwarunkowaniami ekonomicznymi (priorytetami) ich wykorzystania oraz zakładając, że brak jest możliwości handlu biopaliwami i certyfikatami (lub że bilans wymiany jest zerowy) oraz, że żadne ze źródeł nie zyska specjalnych przywilejów w systemie ogólnego wsparcia , Instytut Energetyki Odnawialnej opracował scenariusz realizacji 15% celu, którego wyniki przedstawione są w tabeli.

Na rysunku 1 przedstawiono udziały energii ze źródeł odnawialnych w końcowych nośnikach energii (ciepło, energie elektryczna i paliwa transportowe) w 2020r. Założono przy tym 2% średnioroczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną do 2020r oraz 3% spadek zapotrzebowania na ciepło oraz stabilizację w zakresie zapotrzebowania na paliwa transportowe. Zwracamy jedynie dodatkowo uwagę, że 12% udziału energii elektrycznej w 2020r należy odnieść do celu 7,5% na 2010, a nie jego przełożenia w wysokości 10,4% na krajowe zobowiązanie dla sprzedawców.

  

Na rysunku 2 przedstawiono jak zmieni się struktura końcowych nośników energii ze źródeł odnawialnych w 2020 r. w stosunku do 2006 r.,

 

a na rysunku 3 przewidywane średnie tempo wzrostu całego sektora energetyki odnawialnej (które przy celu 15% jest bardzo umiarkowane i wynosi 7% rocznie) oraz tempo wzrostu najbardziej dla Polski charakterystycznych rodzajów OZE. Z wyników przeprowadzanych analiz wynika, że najszybsze tempo rozwoju w drugiej dekadzie XXI wieku będzie miał sektor zielonej energii elektrycznej, reprezentowany głównie przez elektrownie wiatrowe i plantacje energetyczne lignocelulozowe (paliwo do systemów kogeneracyjnych) oraz biogaz utylizacyjno-rolniczy.

Osiągnięcie 15% udziału energii ze źródeł odnawialnych do 2020 r. jest zatem całkowicie realne. Możliwe byłoby także osiągnięcie wyższego celu, w efekcie szerszego wykorzystania możliwości energetyki wiatrowej rozwijanej na lądzie i na morzu i upraw energetycznych, a więc tych z rodzajów OZE, których jednak najbardziej dotyczą ograniczenia środowiskowe i przestrzenne.

Zapraszamy do dyskusji na temat uzyskanych wyników i szerzej na temat przyjętych założeń na forum.

O potrzebie zainicjowania merytorycznej debaty:

W debacie nad celami wyznaczonymi dla Polski w ramach „3 x 20%”, zauważyć można dwa kierunki argumentacji:

  • sceptycyzm co do realności osiągnięcia celu 15% (stwierdzenia o małym potencjale energii odnawialnej w Polsce lub braku możliwości przyłączenia nowych źródeł do krajowego systemu elektroenergetycznego)
  • optymizm co do osiągnięcia celu 15% ze względu na znaczny potencjał produkcji biomasy energetycznej.

Rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana. Przede wszystkim bardzo niekorzystne (z punktu widzenia zarówno ekonomiki jak i realizacji zasady zrównoważonego rozwoju) byłoby faworyzowanie jednego rodzaju energii odnawialnej (bioenergetyki, energetyki wiatrowej etc.). Odnawialne źródła energii to bardzo bogata paleta rozwiązań, dająca wiele możliwości wyboru, a najistotniejszą rzeczą w ich wykorzystaniu jest dobór optymalnego „miksu” technologicznego, który pozwoli wykorzystać zalety wszystkich technologii i zminimalizować ryzyko wystąpienia efektów negatywnych.

Po drugie, istnieją różnorodne możliwości wprowadzenia ich na rynek końcowych nośników energii (ciepła, energii elektrycznej i paliw transportowych) i nie da się optymalizować udziału energii ze źródeł odnawialnych tylko na jednym z tych rynków, zapominając o pozostałych. Po trzecie sposób podejścia do realizacji celów dla energetyki odnawialnej znacząco wpłynie na sposoby realizacji innych celów z pakietu energetyczno-klimatycznego UE 3 x 20%.

W sytuacji braku pogłębionej analizy, łatwo jest o efektowne wypowiedzi i chwytliwą politycznie (choć wątpliwą merytorycznie) argumentację oraz o możliwość podjęcia błędnych decyzji inwestorskich i politycznych, w efekcie podążania za lobbingiem różnych grup interesu o doraźnych, krótkookresowych celach.

Pliki do pobrania:

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA Akceptuje regulamin

Cookies