Aktualności
  • English (UK)
  • pl-PL

Aktualności

W trybie ekspresowym przemknęła przez parlament trzecia już poselska nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii (uOZE). Wpisuje się ona w już 6-letnie kalendarium prac nad projektem i ustawą, które zasadniczo jest historią psucia prawa i chaotycznych prób jego „naprawiania”. W tej szybkiej i niespodziewanej nowelizacji (równolegle od miesiąca procedowana jest już czwarta, tym razem rządowa i bardziej kompleksowa nowelizacja uOZE i na niej branża skupia teraz uwagę) chodziło o zasady ustalania cen i zakupu świadectw pochodzenia (popularnie określanych jako „zielone certyfikaty”) jakie dostają producenci energii z OZE. Świadectwa pochodzenia energii zobowiązane są umarzać spółki obrotu energią, w większości należące do państwowych koncernów energetycznych lub (alternatywnie) wnosić na konto funduszu ekologicznego tzw. opłaty zastępcze.

Jest to pierwszy polski pełnometrażowy film na temat zmiany klimatu i nieuchronnej rewolucji energetycznej. Dowiadujemy się z niego co sprawiło, że równowaga klimatu na Ziemi została zachwiana i jakie są tego skutki. Film wskazuje, że odnawialne źródła energii (OZE) są sposobem na rewolucję technologiczną oraz kompleksową, proekologiczną modernizację polskiej energetyki.

Film można obejrzeć na stronie projektu energiaodnowa.pl lub bezpośrednio na kanale youtube.

Instytut Energetyki Odnawialnej przygotował wsad merytoryczny do scenariusza, z którego twórczo korzystał reżyser i scenarzysta – Łukasz Bluszcz. W filmie chcieliśmy pokazać, że OZE to nie jest już „fanaberia naiwnych, czy wybryki bogatych”, to konsekwentna polityka, którą wspiera interes gospodarczy i która ma ku temu niezwykle silne argumenty ekonomiczne i społeczne – mówi o perspektywie IEO Aneta Więcka. Obecnie OZE stały się tzw. głównym nurtem nie tylko europejskiej, ale i światowej energetyki – komentuje zasadniczy przekaz scenariusza i filmu Grzegorz Wiśniewski, prezes IEO.

Po roku od uchwalenia kontrowersyjnej ustawy o realizacji inwestycji wiatrowych (tzw. „antywiatrakowej”) i nie mniej kontrowersyjnej nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii (ustawy o OZE), pojawiły się dwie kolejne inicjatywy legislacyjne. Są to odpowiednio: kolejna nowelizacja ustawy o OZE i ustawy „antywiatrakowej” autorstwa Ministerstwa Energii oraz równoległa poselska nowelizacja ustawy o OZE w zakresie systemu świadectw pochodzenia energii z OZE (popularnie określanych jako zielone certyfikaty.

Propozycje legislacyjne, w szczególności inicjatywa poselska, są dość zaskakujące. Pojawiają się w sytuacji narastającej niepewności i pogłębiającej się zapaści na rynku OZE i nie zawierają oceny skutków regulacji, ani nawet przesłanek w swoich uzasadnieniach, które wskazywałyby na możliwość systemowej poprawy sytuacji. Brakuje w nich rzeczowej diagnozy stanu oraz oceny wpływu na inwestorów, banki, ceny energii, realizację zobowiązań międzynarodowych i inne podmioty i na gospodarkę (silnie wpłynie np. na wzrost kosztów energii dla małych firm). W propozycjach brak jest uzasadnienia „dlaczego akurat takie rozwiązania są proponowane”, ani „do czego mają doprowadzić”. Są one wewnętrznie i wzajemnie niespójne a wprowadzone w pośpiechu (przynajmniej na to się zanosi) i bez szerszych konsultacji pogłębią chaos na rynku. Niestety, przebija przez nie interes koncernów energetycznych, który nadal ma być realizowany kosztem małych, niezależnych inwestorów i prosumentów oraz odbiorców energii.

Być może nienaprawialna jest pisana przez pięć lat i dwa rządy i już trzeci raz nowelizowana ustawa o odnawialnych źródłach energii? Józef Ignacy Kraszewski rozpropagował w Polsce zasadę „do trzech razy sztuka”, którą się intuicyjnie kierujemy i która sprowadza się do dawania szansy w trzech próbach: jak się uda przy pierwszej, dobrze, druga próba to znak ostrzegawczy, ale jak się nie uda przy trzeciej, to czwartej może nie być. Ten trzeci raz to projekt nowelizacji Ministerstwa Energii z 28 czerwca br., poddany obecnie pod konsultacje społeczne.

28 czerwca br. Minister Energii (ME) poddał pod konsultacje projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii (uOZE) oraz niektórych innych ustaw. Pod „innymi ustawami” kryją się zmiany w ustawie o inwestycjach w zakresie realizacji inwestycji wiatrowych (tzw. „ustawa antywiatrakowa”). Opinia zawiera uwagi i propozycje do przepisów, które budzą największe wątpliwości, pomija natomiast te przepisy, które budzą najmniej wątpliwości lub mają potencjalnie mniejszy wpływ na kształt rynku OZE. W opinii IEO pominięto np. kolejną „innowację” legislacyjną w uOZE nazwaną błędnie taryfą FiP (rozumianą przez Autorów nowelizacji jako sprzedaż energii na rynku z negocjowanym pomiędzy wytwórcą a nabywcą rozliczeniem różnicy w cenie energii poprzez Zarządcę Rozliczeń), gdyż ze względu na propozycję zgłoszoną ad hoc, bez uzasadnienia przez Ministerstwo, brak jest podstaw do poprawy takiej propozycji, należy ją całkowicie odrzucić. Podobnie, taryfy gwarantowane FiT również są błędnie nazywane i wprowadzają w błąd potencjalnych prosumentów i autoproducentów (zwłaszcza tych najmniejszych), ale w tym przypadku istnieje możliwość poprawy nieprawidłowych zapisów w nowelizacji uOZE.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA Akceptuje regulamin

Cookies